Kto pamięta fidget spinnery? Początkowo stworzone dla osób z ADHD czy autyzmem, szybko zdobyły popularność i praktycznie każdy miał je w ręce. Współczesne pokolenie zdaje się potrzebować czegoś, czym mogłoby zająć ręce – ja również! Osobiście uważam, że tradycyjne fidget spinnery były zbyt płynne i gładkie, ich ruch był „idealny”, ale dla mnie trochę zbyt monotonny.
Dlatego stworzyłem Planetarny Spinner, oparty na dwukierunkowych zębatkach. Dzięki temu generuje on niepowtarzalny ruch i wibracje, które są zdecydowanie bardziej interesujące.
Niedawno byłem na festiwalu i każdy, kto miał okazję zobaczyć moje spinnery, natychmiast chciał je wypróbować. Można pomyśleć, że to tylko kawałek kółka, który się kręci, ale kiedy raz poczujecie ten ruch, trudno się od niego oderwać. Sam doświadczyłem tego, kręcąc spinnerem w kolorze rose-gold przez dwa tygodnie – wciągnęło mnie tak bardzo, że zapomniałem o całym świecie!
Jeśli szukacie czegoś, co dostarczy Wam nowego rodzaju rozrywki, koniecznie sprawdźcie Planetarny Spinner. Na pewno się nie zawiedziecie!